poniedziałek, 21 lipca 2014

Fragment rozdziału 24.


UWAGA! Rozdział 24 we wtorek! 
Niechący opublikowałam 24 i mimo, że zaraz go usunęłam ktoś i tak zdołał to zauważyć :) Moja głupota, także myślę, że będzie fair jeśli dodam go wcześniej niż planowałam :)

- Dziś o 21 w parku za starymi magazynami – oznajmił Stan, zmieniając swój głos. Był pewien, że Liam będzie wiedział o jakie miejsce mu chodziło. Właściwie to pewnie każdy w Londynie znał to miejsce.

- Co? Halo! Kto mówi? – Sutton doskonale słyszała roztrzęsiony głos Liama, co spowodowało, że jeszcze bardziej się rozkleiła. – Halo!

- Milion funtów – mruknął Stanley.

- Co? Boże! Sutton żyje? Sutton! Jesteś tam? – Krzyczał, na co Stan tylko westchnął.

- Sutton żyje – powiedział, nadal zmienionym głosem. Pokazał Charlie’mu, żeby odsłonił jej usta, po czym mocno pociągnął ją za włosy, a z jej gardła wydobył się krzyk rozpaczy. – Masz czas do 21. Bądź sam, bo inaczej nigdy już jej nie zobaczysz – dodał, a z telefonu nadal dochodziły krzyki przerażonego Liama.

- Błagam nie zabijaj jej! Proszę! Sutton… - Stanley się rozłączył, chowając telefon do kieszeni. 

________________________________________
A teraz pytanie: Jak wiecie planuję drugą część tego opowidania, ale teraz tak się zastanawiam czy jest sens? W sumie mam fabułę i bohaterów (nowych) już wymyślonych, tyle, że to zależy od was czy chcecie drugą część czy nie? Bo jeśli nie, to (już napisany) epilog będę musiała zmienić :) To jak?

Do następnego;*  

Czytasz = komentujesz!


19 komentarzy:

  1. Jak najbardziej chcemy ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Chcemy! A fragment cholernie zachęca do czekania i już nie mogę się doczekać! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. ojejku ... :-D TAK chcę drugą część . Xx

    @patina007

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście Skarbie że chcemy <3 A ten fragment jest genialny. Jesteś kolejnym powodem żeby czekać na środę x

    OdpowiedzUsuń
  6. C.H.C.E.M.Y.!!!!!!!!!!!!!!
    Fragment świetny....

    OdpowiedzUsuń
  7. Jasne że CHCEMY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A ten fragment świetny. Już nie mogę się doczekać całości. <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Już się nie mogę doczekać rozdziału. I każesz nam czekać do środy. Pewnie że chcemy kolejną część :P
    @JustinePayne81

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja chcę drugą część!
    Co do rozdziału 24 nie mogę się już odczekać! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Druga część! Druga część! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie rób drugiej części zostaw dobre wrażenie po tej. Potem tylko namieszasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślałam, żeby zakończyć po pierwszej części, ale większość osób chce drugiej :) I w sumie ja też jestem podekscytowana, bo to będzie zupełnie coś innego :)
      Pozdrawiam x

      Usuń
  12. BARDZOOO ALEE TO BARDzo chcialabym 2 część.Masz bardzo dobre pomysły na losy bochaterów i dobry styl pisania jesli moge to tak nazwać.Normalnie nie komentuje rozdziAłow ale jesli piszesz ze nie wiesz czy jet sens :o !!!Tooo musze cię jakoś zachęcić!Pozdrawiammm i życze weny :** !

    OdpowiedzUsuń
  13. Oczywiście, że chcemy! Wszystko musi się dobrze skończyć, chociaż, małe komplikacje i trudności w związkach zawsze są interesujące ^^
    Już się nie mogę doczekać środy :*
    Weny! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj... Ostrzegam, że te komplikacje wcale takie małe nie będą :P
      Dziękuję :)

      Usuń
  14. Awgh, weszłam na bloggera i tam wyświetla się rozdział 24. Klikam i wchodzę, ale piorun trzasnął i odruchowo zamknęłam stronę. Później jedynie komunikat, że taki link nie istnieje. TYLE STRACIĆ! A co do zapowiedzi, to zajebista! I mocno chcemy drugą część! ~~Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę czyli jednak ktoś zauważył? xD Niechcący go opublikowałam, a muszę jeszczę sprawdzić czy błędów nie ma... :D

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  15. Nie mogę się doczekać całego rozdziału, uwielbiam to opowiadanie <3
    I tak, chcemy drugą część :D
    PS. zapraszam do siebie http://cancer-fanfiction.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń